Awaria ciężarówki na autostradzie diametralnie różni się od analogicznego zdarzenia na innych rodzajach dróg. Zastosowane tu procedury obejmują specjalne obostrzenia, wynikające ze specyfiki jazdy po autostradzie. Co zatem zrobić, jeśli nasza ciężarówka odmówiła posłuszeństwa?
Sygnalizacja to podstawa!
Jeśli w naszej ciężarówce zauważymy pierwsze symptomy nadchodzącej awarii, kontynuowanie jazdy może ją pogłębić, bądź też – unieruchomić nas bezpośrednio na pasie ruchu. W takiej sytuacji, konieczny jest szybki zjazd na pas awaryjny, zatrzymanie pojazdu i opuszczenie go koniecznie prawymi drzwiami.
Według przepisów ustawy o ruchu drogowym, kierujący ma obowiązek osygnalizowania miejsca „wymuszonego” postoju za pomocą trójkąta odblaskowego, posiadającego specjalną homologację. W przypadku autostrad, powinien być on umiejscowiony co najmniej 100 metrów za unieruchomioną ciężarówką. Warto wydłużyć ten dystans, jeśli nasz pojazd znajduje się bezpośrednio za łukiem (do 150 m).
Sygnalizacja miejsca postoju awaryjnego winna też obejmować sygnały świetlne, obejmujące zarówno naczepę (przyczepę), jak również pojazd ją ciągnący. W tym przypadku, obowiązkowo należy zastosować światła awaryjne. Jeśli nie mamy takiej możliwości, należy oznakować miejsce postoju światłami postojowymi.
Opuścić, czy pozostać?
Przepisy o ruchu drogowym nie określają, czy kierowca ciężarówki po unieruchomieniu na pasie awaryjnym może w niej pozostać, czy też powinien ją opuścić. Niemniej dobrą praktyką pozostaje opuszczenie pojazdu i udanie się bezpośrednio za barierkami ochronnymi, aż do pojawienia się patrolu autostradowego.
Podczas opuszczania pojazdu pamiętajmy również o założeniu kamizelki odblaskowej (fluorescencyjnej). Znacznie ułatwia ona identyfikację w nieoświetlonym miejscu i wydłuża ewentualny czas reakcji innych kierowców. Zwróćmy uwagę na fakt, że przy prędkości 140 km/h w trakcie sekundy pokonujemy około 40 metrów!
Jak wezwać pomoc?
Przede wszystkim nie szukajmy pomocy u innych użytkowników ruchu drogowego. Wyjście na pasy ruchu, przy takiej prędkości, może szybko zakończyć się wypadkiem. Ponadto warto zwrócić uwagę na przepisy, zabraniające holowania na autostradzie (z pominięciem pojazdów do tego przeznaczonych).
O awarii pojazdu ciężarowego warto powiadomić służby autostradowe, które pomogą nam w odpowiednim zabezpieczeniu i oznakowaniu miejsca awarii (pomoc bezpłatna). Jeśli usterki nie możemy usunąć we własnym zakresie, konieczne będzie ściągnięcie płatnej pomocy drogowej.
Podczas zgłaszania awarii warto podać swoją lokalizację. Można to zrobić albo w oparciu o swoje koordynaty z nawigacji GPS, albo – na podstawie danych ze słupków hektometrowych (nie wymaga tego korzystanie z autostradowej sieci telefonów).
Zasady holowania na autostradzie
Holowanie na autostradzie jest możliwe tylko w przypadku wyznaczonych do tego celu pojazdów pomocy drogowej i wyłącznie do pierwszego, najbliższego zjazdu.
1. Maksymalna prędkość holowania to 60 km/h.
2. Holowane mogą być wyłącznie samochód ciężarowy i jego naczepa. Samochody z przyczepami nie mogą być holowane!
3. Warto pamiętać o światłach pozycyjnych. Światła mijania jest zbyt intensywne i może oślepiać kierowcę holującego.
4. Holowana ciężarówka musi rposiadać trójkąt ostrzegawczy, który umieszczamy z tyłu, po lewej stronie.
5. Samochody ciężarowe podczas holowania powinny utrzymywać odpowiednią odległość (połączenie sztywne – 3 metry, połączenie giętkie – 6 metrów).
Pamiętajmy, że od zachowania powyższych przepisów zależy nie tylko szybkie usunięcie awarii, ale przede wszystkim bezpieczeństwo.
